Naprawa rosyjskiego lądowca Olenegorskiy Gornyak, który rzekomo został trafiony przez powierzchniowy dron 4 sierpnia, będzie „problematyczna” w najbliższej przyszłości – powiedział rzecznik Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Andrii Yusov w ukraińskiej telewizji 5 sierpnia.
„To jest konstrukcja, która nie została zrobiona w Rosji, a uszkodzenia tam są bardzo znaczące.
Oczywiście, w najbliższej przyszłości nie zobaczymy Olenegorskiy Gornyak” – powiedział Yusov.
Olenegorskiy Gornyak został oddany do służby w 1976 roku i został zbudowany w Gdańsku, w Polsce.
4 sierpnia CNN i kilka ukraińskich mediów powołało się na nieujawnione źródła w ukraińskiej Służbie Bezpieczeństwa (SBU), twierdząc, że operacja była wspólnym przedsięwzięciem między SBU a Ukraińską Marynarką Wojenną.
Wcześniej tego samego dnia brytyjskie Ministerstwo Obrony oświadczyło, że Olenegorskiy Gornyak o wyporności 3600 ton i długości 113 metrów „niemal na pewno doznał poważnych uszkodzeń po trafieniu w pobliżu bazy Floty Czarnomorskiej w Noworosyjsku”, dodając, że jest to „największa rosyjska jednostka morska poważnie uszkodzona lub zniszczona od zatonięcia krążownika Moskwa” w kwietniu ubiegłego roku.
„To jest znaczący cios dla Floty Czarnomorskiej (rosyjskiej), która wcześniej przeniosła większość swoich jednostek do Noworosyjska z powodu wysokiego zagrożenia dla Sewastopola” – oświadczyło ministerstwo.
We wczesnych godzinach 5 sierpnia doniesiono także o eksplozjach w okolicach Krymskiego Mostu.
Moscow Times poinformował za pośrednictwem swojego kanału Telegram, że atak dronów morskich na Cieśninę Kerczeńską mógł potencjalnie uszkodzić rosyjski tanker chemiczny SIG.
Później tego samego dnia szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Vasyl Maliuk wydał oświadczenie na temat ostatnich ataków powierzchniowych dronów na rosyjskie statki, de facto przyznając, że Ukraina stoi za atakami.
Powiedział, że takie ataki są „całkowicie logiczne” i „zupełnie legalne”.
„Dowolne (eksplozje), które dotykają rosyjskich statków lub Most Krymski, są całkowicie logicznym i skutecznym krokiem wobec wroga” – powiedział Maliuk, cytowany przez kanał SBU na Telegramie.
„Co więcej, takie operacje specjalne są przeprowadzane na wodach terytorialnych Ukrainy i są w pełni legalne” – dodał.