Były prezydent Donald Trump wezwał do większego przepływu wody, jednocześnie krytykując ograniczenia dotyczące pryszniców podczas wieczoru GOP w Południowej Karolinie w sobotę.
Republikański lider, w przemówieniu wieczoru, skierował swoje ataki na koszty regulacyjne za prezydentury Joe Bidena i twierdził, że jego administracja „obniżyła koszty przepisów zabijających miejsca pracy” w gospodarstwach domowych USA, zanim zaczął rozmawiać o prysznicach.
„Wiesz, mam tę piękną, gęstą fryzurę – kiedy biorę prysznic, chcę, żeby woda spływała na mnie.
Kiedy wchodzisz do tych nowych domów z prysznicami, woda kapa powoli, powoli” – powiedział Trump.
„Masz pianę, piękną, miłą, wspaniałą pianę, dużo pieniędzy, Procter & Gamble, całą tę bzdurę, którą sprzedają i mówią, że jest dobra, prawdopodobnie kosztuje ich około dwóch centów, a sprzedają to za 10 dolarów.
Zajmuje ci to 10 minut, żeby umyć włosy.
Wiesz co robisz?
Po prostu zostajesz pod prysznicem około 10 razy dłużej, niż byś normalnie, to samo, prawdopodobnie zużywasz więcej wody.
Przerwałem to wszystko.”
Trump, który w przeszłości krytykował wysiłki w zakresie oszczędzania wody, zaatakował administrację Bidena za odwrócenie zmian w przepisach dotyczących pryszniców jego Departamentu Energii.
Przepisy miały na celu dramatyczne zwiększenie ilości wody, która wypływa na minutę z każdej dyszy.